Komentarze: 2
Maluje sobie teraz beznadziejne sloneczko na plastykę ;( Musze się jeszcze pouczyć polaka, bo mam jutro kartkówkę, hiszpańskiego, bo mam dużo nowych slówek i geografii , bo jest sprawdzian. W tym tygodniu dwa sprawdziany i w następnym dwa ;( ... tyle nauki...Mam nadzieje że w grudniu dadzą nam spokój ze względu na Święta. Dzisiaj losowaliśmy kumu mamy kupić prezent na mikolajki. Nasz wychowawca chcial żeby to byly slodycze, a my chcieliśmy prezenty rzeczowe(on uważa, że jesteśmy materialistami, ale to szczegól) i wyszlo na nasze:). Sprawdzian z historii poszedl mi dobrze. Co prawda pomagala mi Agata, ale sama też sporo umialam.